niedziela, 3 stycznia 2016

Bierzemy ołóweczek i ... (1)

Zapowiadałem, że niniejszy blog, który towarzyszył powstawaniu książki zmieni swój charakter i będzie forum uzupełniania informacji, wyjaśniania niektórych kwestii, tudzież poprawiania pomyłek.  Chciałbym, aby każdy, kto posiada książkę mógł ją sobie na bieżąco uzupełniać, o ile oczywiście zechce. To pierwsze tak obszerne ujęcie historii klubu i z tego względu mogły się tu znaleźć luki i nieścisłości, które na bieżąco będziemy wspólnie korygowali. Dziękuję tym z Państwa, którzy zechcieli się ze mną już skontaktować (i z którymi jestem już umówiony), po promocji książki mam kilka numerów telefonów, których nie zawaham się użyć. Wszystko po to, aby korygować i uzupełniać treść książki. Jak wielokrotnie mówiłem i pisałem, jestem przekonany że wkrótce (tzn. najszybciej za jakieś dwa lata) przygotujemy nowe wydanie, poprawione i uzupełnione. Dlatego nieustająco proszę o kontakt i zgłaszanie pytań, wątpliwości i uzupełnień. Na pewno nie będę w stanie umieścić na blogu wszystkich uzyskanych informacji, ale wiele na pewno. Wszystkie tego typu informacje publikować będę pod widocznym u góry tytułem.


Na początek, a jakże, piłka nożna i część statystyczna, która wymaga jeszcze uporządkowania. Zaprezentowane tam wyniki podzielono są na sezony. Początkowo nie chciałem tego robić, bo przynajmniej do 1933 r. jest to podział dość umowny i zawiły. Wyniki podane ciągiem nie wyglądają jednak za dobrze, postanowiłem je więc choć z grubsza posegregować. Uważny czytelnik dostrzeże jednak, że ów podział nie za bardzo zgadza się z tekstem. Dlaczego? Otóż, sprawa nie jest prosta i wiąże się ze skomplikowanym systemem rozgrywek o piłkarskie mistrzostwo Niemiec, których Gedania stała się częścią po awansie do najwyższej gdańskiej klasy rozgrywek w końcu 1928 r. W Gdańsku była to elita, ale w systemie ogólnopaństwowym wygranie ligi stanowiło zaledwie pierwszy szczebel w rywalizacji. System był bardzo rozbudowany i kilkukrotnie modyfikowany. Zwycięzca ligi gdańskiej przystępował do rywalizacji o tytuł mistrza Bałtyjskiego Związku Sportowego (Baltischer Rasen- und Wintersport Verband, od 1927 r. Baltischer Sport Verband). Obejmował on Prusy Wschodnie i Zachodnie, Gdańsk, Okręg Kłajpedy i Pomorze Zachodnie. Rozgrywki toczyły się systemem każdy z każdym, mecz i rewanż. Dwa najlepsze zespoły "Bałtyjskiego Związku Sportowego" przystępowały do rozgrywek centralnych. Wszystko to trwało półtora roku kalendarzowego, a nawet dwa lata! W sezonie 1930/31, kiedy Gedania odniosła pierwszy sukces w Lidze Gdańskiej i zakwalifikowała się do rozgrywek w regionie system został rozbudowany i tak, jak wcześniej awans uzyskiwał tylko mistrz Wolnego Miasta, tak od tego sezonu dwa najlepsze zespoły. Ten sezon Gedania rozpoczęła we wrześniu 1929 roku(!), a chodzi o sezon 1930/31. Żeby było ciekawiej, to jeszcze w trakcie trwania rozgrywek poprzedniego sezonu, rozpoczynał się sezon następny. Stąd mecz ze SV Graf Schwerin Deutsch Krone, czyli z zespołem z Wałcza, rozgrywany we wrześniu 1930 r. należałoby zaliczyć do sezonu 1930/31, choć już sierpniu Gedania rozegrała pierwszy mecz Ligi Gdańskiej sezonu 1931/32. W części statystycznej mecz ten można znaleźć już w następnym sezonie, w ujęciu chronologicznym.  Na wyjaśnienie tych zawiłości, dotyczących rozgrywek w jednej tylko, choć najpopularniejszej dyscypliny sportu nie starczyło miejsca w i tak obszernej książce. Dla jasności postaram się przedstawić w tym miejscu  i w najbliższym czasie gdańskie i bałtyjskie rozgrywki piłkarskie od strony statystycznej. Tymczasem trzeba skorygować kilka chochlików redakcyjnych, które zakradły się do części statystycznej z opisanych wyżej powodów:
na s. 389 - sezon 1930/31 zaczyna się towarzyskim meczem z Ruchem Wielkie Hajduki 18.08.1929 r.
na s. 391 - zamiast 1930/31 wpisujemy 1931/32, podobnie na s. 392 - zamiast 1931/32 - 1932/33.  A wracając jeszcze na s. 389 wpisać trzeba wynik: 9.07.1929 Zoppotterkurverwaltung Pokal Gedania - 1919 Neufahrwasser 5:2. Poprawki dotyczą tylko części statystycznej i mają charakter  kosmetyczny, bowiem w tekście wszystko jest w porządku.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz