piątek, 26 grudnia 2014

Ślub Jana Biangi (1910-1982)

Wydarzenie to nie znajdzie dokładnego opisu w książce. Zbyt mało miejsca.  A warto go przypomnieć, bowiem nie znalazłem go w znanych mi biogramach najlepszego przedwojennego boksera “Gedanii” i powojennego asystenta “Papy” Stamma, ani w artykułach o historii gdańskiego sportu. Od córki Jana i Elżbiety Bianga, Pani Barbary Janczukowicz otrzymałem nawet zdjęcia z tej uroczystości, ale bez prawa do ich publikacji. Może zamieszczę ją w książce?
W każdym razie, w relacji z uroczystości, jaka odbyła się 2 lipca 1936 r. warto zwrócić uwagę na harcerski wątek w życiorysie boksera. Bianga nie odpowiadał typowej sylwetce boksera - był wykształcony (ukończył Wyższą Szkołę Handlową w Gdańsku), pracował w Komisariacie Generalnym RP w Gdańsku, aktywnie działał w polskim harcerstwie i wielu polskich organizacjach.



Z osób wymienionych w notatce prasowej warto dostrzec osobę kapelana gdańskich harcerzy, ks. Alfonsa Muzalewskiego. Na ogół wymienia się kapłanów najbardziej zasłużonych: B. Komorowskiego. F. Rogaczewskiego, L. Miszewskiego - pozostali pozostają w cieniu. Ksiądz Muzalewski przybył do Gdańska osiem miesięcy przed opisywanym ślubem i był wikariuszem przy Kościele Chrystusa Króla oraz kataechetą w szkole przy ul. Wałowej. Przeszedłszy Stutthof, Oranienburg i Dachau, jako jeden z dziesięciu polskich kapłanów pracujących w Gdańsku przeżył wojnę. Po wojnie uzyskał nawet tytuł szambelana papieskiego.
Prezentowana notka to jeszcze jeden okruch historii gdańskiego sportu i “Gedanii” - prezent dla wszystkich miłośników klubu, boksu oraz osoby Jana Biangi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz