Ciekawa sprawa. 18 czerwca 1933 r. do Gdańska przyjechała krakowska "Garbarnia". Oczekiwana z szacunkiem godnym wybitnej polskiej drużyny. W jednym ze sprawozdań z meczu znalazłem informację, której nie jestem w stanie zweryfikować. Chodzi o tzw. szpaler, przez który przechodzi drużyna przeciwnika i w ten sposób oddajemy mu szacunek. Gedaniści w taki sposób przywitali gości z Krakowa:
"Przed meczem pokazała "Gedania" piękny gest: kilkudziesięciu jej juniorów stanęło w szpalerze i oklaskiwało Krakowian przy wejściu na boisko"
Zaintrygowała mnie jednak następna informacja:
"Pozatem jako nowość w Gdańsku okalało ośmiu juniorków przez cały mecz boisko i zbierało piłkę wystrzeliwaną w auty".
Nowość w Gdańsku? Czy może ktoś wie, od kiedy na polskich boiskach mamy do czynienia z chłopcami do podawania piłek? A może ktoś zbadał zwyczaj ustawiania szpalerów? Ostatnio mieliśmy próbę honorowania w ten sposób mistrzów Polski i wielką dyskusję z argumentami, że to zwyczaj w Polsce obcy i nie ma co go naśladować. Czyżby?
PS. Mecz zakończył się remisem 1:1, co było wielkim sukcesem "Gedanii"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz