piątek, 6 czerwca 2014

Polska-Litwa symbolicznie

Reprezentacja Polski w piłce nożnej gra dziś w Gdańsku. Po pamiętnym i jakże historyczno-symbolicznym meczu z Niemcami, kadra grała z Danią, a teraz z Litwą. W międzyczasie mieliśmy choćby mecz Lechii z Barceloną. Patrząc na historię piłki nożnej w Gdańsku stwierdzić trzeba, że jako kibice i sympatycy sportu żyjemy w wyjątkowo dobrych czasach.

Źródło: www.pilka24.com.pl


Dzisiejszy mecz nie niesie w sobie specjalnego ładunku emocjonalnego, trudno rozpatrywać go w kategoriach symbolicznych, chociaż ... Reprezentacja Polski wystąpi w Gdańsku w nowych koszulkach, które wzorem przypominają koszulki K.S. "Gedania". Warto przy okazji przypomnieć, że bodaj jedyny zachowany egzemplarz przedwojennej koszulki tego klubu znajduje się w zbiorach Muzeum Historycznego Miasta Gdańska. Na stałe eksponowana jest w Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku, na ekspozycji poświęconej Polakom żyjącym w Wolnym Mieście Gdańsku. Bardzo niewiele o niej wiemy. Pochodzi zapewne z końca lat dwudziestych i została ofiarowana do Muzeum przez Pana Juliana Owczarczaka, wieloletniego działacza i kronikarza klubu.

Źródło: "Citius,altius, fortius". Lokalny wymiar wielkiej idei sportu, Gdańsk 2012; fot. E. Grela


Do kogo pierwotnie należała?
Zdaniem przekazującego koszulka była własnością Franciszka Jankowskiego. I tu zaczynają się problemy. Czy był on członkiem klubu, czy jedynie jego sympatykiem? Jankowscy to znana gdańska, kolejarska rodzina, związana z "Gedanią", jak większość przedwojennych i powojennych kolejarzy. Franciszek Jankowski był naczelnikiem stacji Gdańsk-Wiślany, członkiem klubu oraz więźniem obozów Stutthof, Oranienburg, Dachau i Mauthausen-Gusen, gdzie zmarł 19.05.1945 r.To jedno źródło. Drugi z Franciszków Jankowskich, który wchodzi w grę, to ojciec Gedanisty, Edmunda Jankowskiego. Nie wiadomo, czy był członkiem klubu. Był ochotnikiem wojny bolszewickiej w 1920 r. i działaczem licznych polskich organizacji.  Aresztowany przez hitlerowców przeszedł przez kilka obozów koncentracyjnych, m.in. oczywiście Stutthof. Został zamordowany w Mauthausen 19 maja 1941 r. Syn wojnę przeżył i być może przekazał zachowaną koszulkę ojca do klubu. Może...
Jak więc widać, są dwie koncepcje, ale stanowczo zbyt dużo wątpliwości. Może ktoś coś słyszał, może wie? Takie pytania będę stawiał tu często.
Wszystko, co powyżej nie zmienia jednak faktu, że poprzez nowe koszulki reprezentacji Polski mecz z Litwą w Gdańsku nabiera symbolicznego charakteru. Bo "Gedania" to był klub gdańskich Polaków - a ich biało-amarantowe koszulki symbolizowały związek z ojczyzną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz